Sporty zimowe – co, gdzie, kiedy?

Nawet dla żyjących aktywnie zima może być pogromcą entuzjazmu. Krótkie dnie, szarość za oknem, mrozy i nieprzyjemne opady śniegu z deszczem sprawiają, że niekoniecznie chce nam się wyjść z domu. Jednak naprawdę warto się zmobilizować. Nie tylko dlatego, że po trzech miesiącach przerwy nie poznamy własnej sylwetki! Dziś wszystko, co musicie wiedzieć o sportach zimowych – tych rozumianych tradycyjnie, ale także tych, które nie wymagają szczególnych umiejętności i drogiego sprzętu.

Po pierwsze: idź na spacer

Zimą mamy z tym ogromny problem! Nawet właściciele czworonogów przyznają się do tego, że najdłuższa przechadzka z pupilem w zimie trwa nie więcej niż 10 minut. Nie musisz fundować sobie dawki ruchu z rana, choć bardzo pozytywnie wpłynęłoby to na dobudzenie się w ciemny poranek. Spacery są dobre dla naszego zdrowia i kondycji niezależnie od pory dnia. Fakt, że najbardziej brakuje nam w drugiej połowie roku witaminy D3 ze słońca to jedno, ale czy zastanawialiście się kiedyś, czy wasz mózg jest odpowiednio dotleniony? Jeśli wszędzie poruszamy się samochodem, a jedyny odcinek jaki pokonujemy w ciągu dnia piechotą to odległość z parkingu do sklepu, cierpi na tym nie tylko nasza sylwetka, ale również umysł. Zaczerpnięcie świeżego powietrza potrafi zdziałać cuda, nawet jeśli powietrze jest bardzo mroźne i nieprzyjemne.

Dlaczego warto? Bo codzienne spacery to świetny pomysł na aktywność fizyczną na powietrzu, która nie wymaga intensywnego wysiłku ani specjalistycznego sprzętu. Dzięki nim wzmocnisz swoje mięśnie oraz układ odpornościowy. Świeże powietrze jest twoim najlepszym przyjacielem, szczególnie jeśli dużo pracujesz w pozycji siedzącej przy komputerze. Pomoże też zintegrować rodzinę lub grupę przyjaciół, nawet jeśli mielibyście razem ponarzekać na to okropne zimno!

Zima dla biegaczy

Jest jedna bardzo wyjątkowa grupa ludzi żyjących aktywnie, których nie trzeba przekonywać do wyjścia z domu w śnieżny dzień, nawet jeśli zbudzimy ich o 6 rano! Są to oczywiście entuzjaści biegania, którzy tak bardzo kochają ten sport i energię, która się przy nim wydziela, że nie wyobrażają sobie bez niego życia. Jeśli jednak jeszcze do nich nie należysz, ale bardzo byś chciał, pamiętaj o podstawowych zasadach biegania w drugiej połowie roku. To przede wszystkich dobrze dobrane obuwie, ciepłe, ale oddychające ubranie, ochrona na uszy i gardło oraz dopasowanie dystansu do możliwości. Więcej na ten temat pisaliśmy we wpisie: Bieganie zimą – dlaczego nie?

Dlaczego warto? Bo bieganie pozwoli ci utrzymać świetną kondycję przez cały rok i spalić nawet do pięciuset kalorii podczas jednego biegu. Dodatkowo wzmacniamy odporność i mięśnie oraz dotleniamy umysł. Podczas biegania wyzwala się również ogromna ilość endorfin!

Ruch i zabawa

Zima nie może istnieć bez najprzyjemniejszych form aktywności, jakimi zdecydowanie są nasze ulubione zabawy z dzieciństwa. Pamiętaj! Nigdy nie myśl, że jesteś za stary na sanki czy łyżwy. Taki wypad na górkę w lesie czy odkryte lodowisko to fantastyczny pomysł na weekend czy ferie w mieście. Poza tym, że spalisz kalorie i zadbasz o kondycję, z pewnością przeżyjesz przezabawne chwile w gronie najbliższych osób. A to warte jest nawet lekkich odmrożeń, szczególnie, jeśli po wszystkim czeka was wypad na grzane wino lub gorącą czekoladę!

Dlaczego warto? Jazda na łyżwach spala masę kalorii i pozytywnie wpływa na koordynację ruchową. Taką aktywność warto włączyć w życie najmłodszych, którzy często mają z tym problem. To nauka cierpliwości przez zabawę.

Na stoku

Mówiąc o sportach zimowych nie można zapomnieć o narciarstwie i snowboardingu. Co prawda nie każdy może sobie na nie pozwolić, bo zarówno wyjazd na stok, jak i wypożyczenie lub kupno sprzętu nie są tak dostępne, jak wcześniej wymienione aktywności. Jeśli jednak masz czas, ochotę i środki finansowe, to koniecznie spróbuj!

Dlaczego warto? Bo narciarstwo i snowboarding to najbardziej kalorycznie wyczerpujące dyscypliny zimowych sportów, są więc dobre dla osób odchudzających się, którym zależy na szybkiej utracie masy. Poza tym wzmacniamy nasz układ mięśniowy i poprawiamy koordynację ruchową. Największą zaletą jest oczywiście fakt, że po takim wysiłku można bezkarnie jeść czekoladę!